Więcej

    Grypa nadal atakuje Litwę, ale cofa się ze stolicy

    Czytaj również...

    Pogoda, jaką mamy dzisiaj za oknem, sprzyja rozmnażaniu się zarazków Fot. Marian Paluszkiewicz

    Na Litwie nadal wzrasta zachorowalność na grypę oraz infekcje wirusowe górnych dróg oddechowych. W ostatnim tygodniu stycznia średnia zachorowalność na grypę oraz przeziębienie wynosiła 135,5 przypadków na 10 tys. mieszkańców. Przed rokiem w tym samym okresie chorych na grypę było mniej – 124,28 przypadków.

    – Mamy 533 osoby chore, to 167,5 przypadków na 10 tys. mieszkańców. Warto jednak zwrócić uwagę, że są to przypadki grypy zbadane i wytypowane przez lekarzy. Wynika z tego, że na grypę choruje lub chorowało znacznie więcej mieszkańców, co nie jest odnotowane w statystykach.
    Zachorowalność jest bardzo wielka. Szkoły w Solecznikach są zamykane, a niektóre, po przerwie, wznawiają pracę. Uczniowie klas początkowych Gimnazjum 1000-lecia w Solecznikach nie uczą się do 3 lutego. Gimnazjum  „Santarvės” było zamknięte prze pięć dni, teraz zaczyna pracę. Trudno powiedzieć, jak będzie dalej. Na razie zachorowalność nie zmniejsza się, a odwrotnie, wzrasta – powiedziała Kurierowi Wileńskiemu Vilma Vlasovienė, kierowniczka działu Centrum Zdrowia Publicznego w Solecznikach.

    Spośród 60 samorządów stan epidemii grypy ogłosiło ogółem 19. Są to: Poniewież, Kłajpeda, Kowno oraz rejony – kiejdański, solecznicki, janowski, orański, preński, święciański, jezioroski, szyłelski, radziwiliski, szyrwincki, wisagiński, wiłkomierski, kłajpedzki, łazdijski, okmiański i rosieński.

    – W ubiegłym tygodniu stan jednego pacjenta był na tyle poważny, że został hospitalizowany do Wilna. W ostatnich tygodniach więcej nie mieliśmy chorych, którzy wymagaliby hospitalizacji – zaznaczyła Vilma Vlasovienė.

    Biruta Zdanevičienė, wicekierowniczka działu chorób zakaźnych Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego, w rozmowie z Kurierem Wileńskim powiedziała, że zachorowalność na grypę w stolicy zmniejsza się.

    Jeszcze nie jest za późno na szczepienie przeciwko grypie Fot. Marian Paluszkiewicz

    – Epidemię grypy należy ogłaszać, gdy 30 procent wszystkich przypadków rozpoznaje się jako grypę. W wielu rejonach Litwy już ogłoszono epidemię, ale na szczęście Wilnu na razie to nie grozi. Nie można powiedzieć, że na pewno nie będzie epidemii, bo liczba chorych może nagle zacząć wzrastać. W minionym tygodniu z powodu grypy hospitalizowano 185 osób. W tym roku z powodu grypy zmarły już trzy osoby. Byli to ludzie po 80-tce, bez szczepień przeciwko grypie. W takim wieku ludzie starsi mogą szczepić się bezpłatnie. Na Litwie przeciw grypie szczepi się 6-8 procent ludności, podczas gdy w innych państwach Europy jest to 70-80 procent – tłumaczy Biruta Zdanevičienė.

    Jeszcze nie jest za późno na szczepienie przeciwko grypie. Zdarzają się wypadki, że po szczepieniu ludzie chorują, ale lżej przenoszą tę chorobę i bez późniejszych powikłań. Są osoby, które mogą szczepić się w przychodni bezpłatnie, to kobiety w ciąży, osoby powyżej 65. roku życia, pracownicy służb zdrowotnych, osoby mieszkające w ośrodkach opieki, a także ludzie chorzy na przewlekłe choroby.

    — Pogoda, jaką mamy dzisiaj za oknem, sprzyja rozmnażaniu się zarazków. Radziłabym szczepić się, aby uniknąć choroby i powikłań. W czasie epidemii należy unikać dużych skupisk ludzi. Nie wolno zapominać o wietrzeniu pomieszczeń. Jeżeli w domu mamy chorą osobę, to należy założyć maseczkę. Bardzo ważna jest też higiena rąk i odpowiednia dieta — radziła Biruta Zdanevičienė.

    Najczęściej występujące powikłania grypy to zapalenie zatok, zapalenie ucha środkowego, zapalenie płuc i oskrzeli, zapalenie mięśni, zapalenie mięśnia sercowego, zapalenie opon mózgowych, uszkodzenie nerwów.

    — Jeżeli czujemy, że „łamie nas w kościach”, mamy katar, ból głowy, to znaczy, że musimy zostać w domu. W takim stanie w żadnym wypadku nie wolno iść do pracy, ponieważ możemy zaszkodzić swojemu zdrowiu i zarazić kolegów. Należy też unikać publicznego  transportu. Należy zostać w łóżku i pić gorącą herbatę. Podczas snu organizm zwalcza zarazki, co pomaga szybciej wrócić do zdrowia. Jeżeli czujemy się coraz gorzej, mamy przez kilka dni gorączkę, należy udać się do lekarza rodzinnego. Jeżeli to jest niemowlę, nie wolno zwlekać — zaznaczyła Biruta Zdanevičienė.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Barbara Misiun: „Św. siostra Faustyna jest dla mnie niedoścignionym wzorem”

    — Lektura „Dzienniczka” towarzyszy mi od dawna. Jego treść rezonuje z moją duszą, zachwyca mnie, krzepi i dodaje odwagi. Zapragnęłam przedstawić orędzie Miłosierdzia Bożego wszystkim, którzy go jeszcze nie poznali lub zapomnieli o nim. Wiara ma to do siebie,...

    Przedwojenny symbol walecznych kobiet powrócił do dawnej świetności

    — Ten sztandar kiedyś był stracony. Podczas pierwszej wojny światowej został on wywieziony do Polski. Osoba, która prawdopodobnie wywiozła ten sztandar i przechowywała go, mieszkała w Polsce u gospodarzy w gospodzie. Następnie, gdy ta osoba wyjechała z tej gospody...

    Szef Litewskiego Związku Teatralnego: „Teatr musi wywierać wpływ, szokować ludzi”

    — Ludzie chętnie chodzą do teatru, liczba spektakli jest ogromna. Ponieważ nie ma kontroli, wszystkie sztuki, które powstają, są pokazywane, ich wartość artystyczna jest również bardzo różna. Jedna może być pokazywana, a druga nie powinna być pokazywana. Kiedyś mówiono,...

    Św. Józef przychodzi do takiego biedaczka jak ja i mówi: Nie bój się!

    Honorata Adamowicz: Jak narodził się pomysł na film „Opiekun”? Dariusz Regucki: Tak naprawdę nie miałem żadnych osobistych doświadczeń związanych z postacią św. Józefa ani mistycznych uniesień. Propozycję dostałem od producenta, Rafael Film. Dopiero podczas pracy nad scenariuszem zacząłem odkrywać naszego...