Więcej

    Maj nad Wilią: wokół rocznic założenia oraz odrodzenia Uniwersytetu Wileńskiego

    Czytaj również...

    Historia uczelni oraz osobistości z nią powiązane stanowią trzon tematów  „Maja nad Wilią” Fot. Joanna Bożerodzka, zw.lt

    W poniedziałek, 27 maja, uczestnicy XXVI Międzynarodowego Festiwalu Poezji „Maj nad Wilią” spotkali się przy pomniku Adama Mickiewicza, inaugurując tę edycję wydarzenia.

    Były uściski, powitania, radosne emocje, że festiwal trwa, że znowu się widzimy w wiosennym Wilnie. Pod pomnikiem Wieszcza poeta Aleksander Lewicki złożył bukiet konwalii oraz wiązankę róż.
    Hasło tegorocznego festiwalu jest mocno powiązane z Uniwersytetem Wileńskim, gdyż jesienią przypada 100. rocznica odrodzenia naszej Alma Mater. Będziemy też obchodzić 440-lecie założenia uczelni. Rozmowy, informacje i dyskusje o tej historycznej uczelni oraz osobistościach z nią powiązanych stanowią trzon tematów obecnej edycji festiwalu.
    Poetów oraz innych gości festiwalu powitała ambasador RP Urszula Doroszewska, kierownik Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Wilnie Marcin Zieniewicz, sekretarz konsulatu Irmina Szmalec, dyrektor Instytutu Polskiego Marcin Łapczyński i jego zastępca, Paweł Krupka. Zgodnie z tradycją, inauguracja festiwalu odbyła się na dziedzińcu Muzeum Adama Mickiewicza. Prowadzący całość Romuald Mieczkowski, kochający „Maj nad Wilią”, bodaj nie mniej niż troje własnych dzieci i czworo wnucząt, przedstawił tegorocznych uczestników. Wśród nich miło było zobaczyć wiernych festiwalowi poetów, jak Adama Lizakowskiego z Chicago, Janusza Wójcika z Brzegu k. Opola, Zbigniewa Sulewskiego, publicystę z Białegostoku, dr. prawa Tomasza Snarskiego, również poetę o korzeniach wieleńskich.
    Na inaugurację festiwalu przybyła również Maria Duszka z Sieradza, wyrażająca często swój sentyment do Wilna. Podczas jednego z tradycyjnych spotkań uczestników „Maja na Wilią” w Związku Pisarzy Litwy (ZPL) doszło do owocnego spotkania Birutė Jonuškaitė, prezes ZPL, która zainteresowała się wierszami polskiej poetki – nowatorskimi, wielce skondensowanymi i treściwymi. Birutė Jonuškaitė wyraziła chęć przetłumaczenia zbiorku Marii Duszki, „Wolność chmur”, na język litewski, co stało się w 2017 r.
    Interesującym tegorocznym gościem „Maja” jest również Tomasz Kuba Kozłowski, koordynator programów i autor cykli dotyczących Kresów z Warszawskiego Domu Spotkań z Historią. Z jego wyczerpującej i dobitnie przedstawionej narracji dowiedzieliśmy się o bogatej tradycji poligraficznej międzywojennego Wilna, gdzie sztuka wydawnicza była na wysokim poziomie, znano ją nie tylko w Polsce, ale też Europie.
    W tzw. godzinie poetów, zawsze ciekawej i emocjonującej, swoją twórczość przedstawiła Bogumiła Żongołłowicz z Australii, autorka nie tylko wierszy, ale też odkrywczego dla wielu zebranych referatu o profesorze, ks. Bronisławie Żongołłowiczu (1870–1944), Litwinie z Laudy, a dokładniej z Datnowa. Był on dziekanem i prorektorem uniwersytetu, ministrem wyznań i religii Polski, posłem na Sejm II RP, a dla pani Bogumiły dalekim krewnym po linii męża. Ksiądz Bronisław przeszedł do historii jako uparty Litwin i dobry Polak.
    Swoje wiersze zaprezentowali ponadto: Grzegorz Walczak, Zofia Zarębianka, Janusz Wójcik, Joanna Słodyczko, Adam Lizakowski, Barbara Orłowski, Tomasz Snarski, Brygida Herbik-Miszewska, Małgorzata Karolina Piekarska, Maria Duszka oraz Paweł Krupka. Z kolei poetów Wilna i Wileńszczyzny reprezentowali: Aleksander Śnieżko, Józef Szostakowski, Irena Duchowska, Alina Lassota, Tamara Justycka, Aleksander Lewicki, Wojciech Piotrowicz, Teresa Markiewicz, Wiktor Tomasziunas i Romuald Mieczkowski.
    Nie lada wrażenie na uczestnikach festiwalu zrobiła wycieczka śladami Ferdynanda Ruszczyca, czyli zwiedzanie Wileńskiej Akademii Sztuk Pięknych, do założenia której wielce się przyczynił ten znakomity malarz i działacz wileński. Przy okazji obejrzeliśmy również wnętrza kościołów bernardynów oraz św. Anny. W sali barokowej akademii wysłuchaliśmy ciekawych referatów nawiązujących do losów ludzi, którzy w międzywojniu przyczynili się do rozkwitu wileńskiej uczelni. Wilnian oczywiście najbardziej zainteresowała relacja dr Ireny Fedorowicz o przedwojennych dziejach polonistyki, jej profesorach i studentach, z których wyrosło wielu znanych twórców – poetów, pisarzy, dziennikarzy.

     

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Przyjaciele z Poznania byli pierwsi

    Koniec roku 2021 obfitował w odwiedziny miłych gości, a były to grupy darczyńców z Radomia, Rzeszowa, Lublina oraz wielu innych miast Polski, przywożących na Wileńszczyznę paczki ze świątecznymi darami dla mieszkańców podwileńskich rejonów. „Kurier Wileński” pisał o inicjatywie Polskiej...

    Władysław Ławrynowicz żyje w swoich obrazach

    Pięć lat temu, 15 grudnia 2016 r., zmarł Władysław Ławrynowicz (ur. 22 lutego 1944 r. w Wilnie). Uroczystość poświęcona pamięci tego znakomitego artysty malarza odbyła się w niedzielę, 19 grudnia, w dawnej Celi Konrada, inaczej mówiąc, w restauracji hotelu...

    Wileńszczyzna bogata w talenty malarskie

    Podczas zwiedzania dużej wystawy podsumowującej rok pracy Twórczego Związku Polskich Artystów Malarzy na Litwie „Elipsa” przyszły mi na myśl znane słowa Johanna Wolfganga Goethego: „Każdego dnia trzeba posłuchać choćby krótkiej piosenki, przeczytać dobry wiersz, obejrzeć piękny obraz”. Udało...

    W Wilnie trwa Festiwal Poezji „Maj nad Wilią” [GALERIA]

    Właśnie tak! Od 27 września do 1 października w Wilnie odbywają się imprezy 28. Międzynarodowego Festiwalu Poezji „Maj nad Wilią” w odsłonie jesiennej. Gdy w ubiegłym tygodniu nadeszła informacja od Romualda Mieczkowskiego, głównego organizatora i pomysłodawcy festiwalu, o tym,...