Więcej

    Dobrowolska przedstawiła Nausėdzie skład przyszłego zespołu

    Czytaj również...

    Kandydatka na ministra sprawiedliwości polskiej narodowości Ewelina Dobrowolska spotkała się z prezydentem Gitanasem Nausėdą. Jak mówi, przedstawiła dużą część swojej przewidzianej drużyny.

    Dobrowolska spotkała się z prezydentem
    | Fot. lrp.lt, Robertas Dačkus

    „Swoją pracę domowa odrobiłam i ja, przyszłam przygotowana, mówiłam nie tylko o planowanych zadaniach, ale też o formowanym zespole, którego dużą część już mam. Przedstawiłam i konkretne nazwiska, a także widziany podział pracy i w jaki sposób te osoby sprostałyby wymogom autorytetu, przewodnictwa, ale także konkretnej wiedzy. W szczególności, którzy wnieśliby inne spojrzenie na pewne tematy” — po spotkaniu z prezydentem komentowała Dobrowolska.

    Czytaj więcej: Ewelina Dobrowolska kandydatką na ministra sprawiedliwości

    Jak podkreśliła, póki co konkretnych nazwisk nie może ujawnić publicznie.

    Zapytana o to, jak głowa państwa ocenia zaproponowanych członków zespołu, Dobrowolska powiedziała, że nie spotkała się z negatywną reakcją, ale rozumie też, że prezydent potrzebuje czasu aby propozycję ocenić.

    „Oczywiste, że prezydent niektóre nazwiska świetnie zna, część nazwisk ciut mniej” — podkreśliła.

    „Świetnie rozumiem, że z tymi ludźmi to ja będę musiała pracować, dlatego decyzje co do zespołu i konkretnych osób przyjmuję osobiście” — zaznaczyła kandydatka na ministra.

    „Rozmowa była długa i w ocenie prezydenta bardzo ciekawa” — ocenił rzecznik prasowy kancelarii prezydenta, Antanas Bubnelis.

    „W ocenie prezydenta kandydatka jest bardzo odważna, stanowcza, gotowa zmiany ważne dla ministerstwa urzeczywistnić” — dodał rzecznik.

    Według rzecznika, podstawowe pytania prezydenta dotyczyły autorytetu i doświadczenia.

    „Podstawowe pytanie, które powstało w trakcie rozmowy, to czy miałaby ona (Ewelina Dobrowolska — przyp. red.) wystarczająco doświadczenia do zrealizowania tych zmian i czy miałaby wystarczający autorytet w społeczności prawników” — zaznaczył Bubelis.

    Dobrowolska komentując okoliczności rozmowy cieszyła się, że prezydent ocenił ją jako jedną z ciekawszych, rozmowa była konstruktywna i rzeczowa.

    „Z mojej strony, jak to widzę, musimy rozmawiać o powrocie do ustawy od podstawach prawodawstwa i nie formalnie realizować, a prawdziwie konsultować się ze społeczeństwem” — mówiła kandydatka na ministra Dobrowolska.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Ewelina Dobrowolska dodała, że szeroko omówiony został temat zakładów karnych i problemów w tym sektorze. 

    Dobrowolska znana jest z batalii sądowych w obronie praw mniejszości narodowych. Kwestię uregulowania pisowni nazwisk określiła jako sprawę priorytetową w swojej dotychczasowej i przyszłej pracy.

    Czytaj więcej: Czy Dobrowolska jest straszniejsza, niż Żeligowski?

    Inf. własne


    Na podst. BNS, Facebook

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wyróżnieni maturzyści w ambasadzie RP w Wilnie [GALERIA]

    Spotkanie upamiętnił nasz fotoreporter, Marian Paluszkiewicz. Więcej na ten temat w najbliższym wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego”.

    Przegląd BM TV z dr Łukaszem Wardynem, ekspertem Europejskiej Fundacji Praw Człowieka

    Rajmund Klonowski: Jak jest z tymi prawami człowieka na Litwie? Jest dobrze, jest źle, czy bardzo dobrze, bardzo źle? Łukasz Wardyn: Trzeba ten zakres podzielić na mniejsze części. Litwa będąc częścią wszelkich traktatów międzynarodowych i konwencji dotyczących praw człowiek, a...

    Czy możemy uniknąć urazów?

    Ingrida Sapagovaitė, kierownik Oddziału Ratunkowego dla Dzieci w Centrum Medycyny Ratunkowej, Intensywnej Terapii i Anestezjologii w klinikach Santaros Uniwersytetu Wileńskiego (VUL Santaros), opowiada, jak zapobiegać urazom u dzieci i odpowiednio się nimi opiekować. Dlaczego aktywność fizyczna jest niezbędna dla osób...

    Listy do redakcji

    Dzień doby, Szanowna Redakcjo! Bardzo dawno nie pisałam listu do żadnej gazety. Kilka razy odczuwałam takową potrzebę, ale w końcu rezygnowałam.Tym razem nie mogę nie napisać, moment ku temu jest ważny. Chodzi o zbliżające się wybory sejmowe i po raz...