Więcej

    Kowieńskie muzeum szykuje się do obchodów 100-lecia

    Czytaj również...

    Otwarcia placówki dokonano w trzecią rocznicę proklamowania niepodległości Litwy – 16 lutego 1921 r.
    | Fot.  Vytauto Didžiojo karo muziejus

    16 lutego Muzeum Wojskowe im. Witolda Wielkiego (Vytauto Didžiojo karo muziejus) w Kownie będzie obchodziło jubileusz 100-lecia. Dziś jest to nowoczesna, kreatywna placówka, która dzięki innowacyjnym rozwiązaniom zyskała nowe funkcje.

    Jedna z najstarszych krajowych placówek muzealnych prezentuje nie tylko unikatową kolekcję różnych rodzajów broni, ale także przedmioty nawiązujące ogólnie do historii Litwy. Uwagę zwiedzających szczególnie przyciąga wrak samolotu Lituanica, którym litewscy piloci, Steponas Darius i Stasys Girėnas przeleciecieli przez Atlantyk. Samolot wystartował z Nowego Jorku 15 lipca 1933 r., w rocznicę zwycięstwa wojsk polskich i litewskich pod Grunwaldem. Celem lotu, który wzbudzał wówczas światową sensację, było Kowno. Dzień po starcie samolot obserwowano m.in. w Szkocji i Kilonii. W Kownie na pilotów czekało kilkadziesiąt tysięcy osób. Lotnicy przelecieli 6 411 km i zginęli w odległości 650 km od celu. Lituanica rozbiła się w Niemczech (obecnie miejsce katastrofy znajduje się w Polsce, koło wsi Pszczelnik pod Myśliborzem). Ciała pilotów przetransportowano do Kowna.

    Przeprowadzone w muzeum zmiany i modernizacja umożliwiają przygotowanie wystaw oraz przedsięwzięć w oparciu o nowoczesną technikę.

    W muzeum oraz poza jego murami odbywają się warsztaty edukacyjne
    | Fot.  Vytauto Didžiojo karo muziejus

    – W muzeum oraz poza jego murami odbywają się wyjątkowe warsztaty edukacyjne, stosując innowacyjne rozwiązania organizujemy stacjonarne oraz wirtualne wystawy. Wszystkie imprezy kierujemy do różnych odbiorców. We współpracy z Wojskiem Litewskim uzupełniamy zbiory muzealne o nowe eksponaty – mówi dla „Kuriera Wileńskiego” Rita Malinauskienė, dyrektorka placówki.

    Decyzja o założeniu w Kownie, tymczasowej stolicy Litwy, muzeum wojska zapadła 23 lutego 1918 r., kilka dni po odzyskaniu niepodległości. W ten sposób kierownictwo Wojska Litewskiego postanowiło upamiętnić zasługi litewskich żołnierzy i oficerów, którzy oddali swoje życie za wolność kraju. Otwarcia placówki dokonano w trzecią rocznicę proklamowania niepodległości – 16 lutego 1921 r. Ceremonię rozpoczęło poświęcenie gmachu, którego dokonał ks. Jonas Mačiulis-Maironis.

    Obok najwyższych władz państwowych i wojskowych Litwy w uroczystości wzięli udział przedstawiciele Estonii, Włoch, Francji, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, a nawet Rosyjskiej Federacyjnej Republiki Sowieckiej. Z powodu trwającego konfliktu o Wilno brakowało przedstawicieli strony polskiej. Muzeum rozlokowało się w drewnianym XIX-wiecznym budynku. W dalszych latach funkcjonowania wzbogacało się o kolejne eksponaty oraz zainaugurowało nową tradycję – od 1 stycznia 1922 r. stało się miejscem, w którym mieszkańcy Kowna witali Nowy Rok.  Po roku od otwarcia, z okazji kolejnej rocznicy proklamowania niepodległości, Muzeum Wojska zaczęto nazywać „muzeum wolności”.

    W 1924 r. muzeum zostało na pewien czas zamknięte, co było skutkiem pogarszającego się stanu technicznego budynku. Z powodu dziurawego dachu część pomieszczeń została zawilgocona, przez co nie nadawały się do dalszej eksploatacji. Pojawiły się wówczas pierwsze głosy o konieczności budowy nowoczesnego gmachu z wnętrzem dostosowanym do muzealnych potrzeb. 16 lutego 1936 r., w osiemnastą rocznicę ogłoszenia niepodległości, muzeum zostało przeniesione do nowego gmachu. Na uroczystości oficjalnego otwarcia obecny był m.in. prezydent Litwy Antanas Smetona. Gmach, który dziś znajduje się na liście zabytków, zaprojektowali architekci: Vladimiras Dubeneckis, Karolis Reison i Kazys Krikščiukaitis. Gmach ten jest nadal siedzibą muzeum.

    Czytaj więcej: Muzeum Etnograficzne Wileńszczyzny zaprasza na wirtualną wystawę

    Rzeźby lwów przywieziono z dworu w Astrawie
    | Fot.  Vytauto Didžiojo karo muziejus

    Równie ciekawe też są dzieje lwów, które strzegą wejścia do muzeum. Do Kowna rzeźby przywieziono z dworu w Astrawie. Zamówione przez hrabiego Jana Tyszkiewicza, zostały odlane z żeliwa w Sankt Petersburgu w połowie XIX wieku. W 1936 r., po ukończeniu budowy nowego gmachu muzeum, syn hrabiego sprezentował lwy nowo otwartej placówce.

    Przez okres pierwszej i drugiej okupacji sowieckiej, jak też podczas okupacji nazistowskiej, muzeum musiało pozbyć się wielu cennych eksponatów, sprzecznych z ideologią reżimów. Wielokrotnie zmieniała się też nazwa placówki. Za czasów sowieckich było to muzeum wojskowo-historyczne, jak też państwowe muzeum historii. Jednak to podczas okupacji nazistowskiej w nazwie figurowało imię Witolda Wielkiego. W 1990 r. placówce przywrócono dawną nazwę. Muzeum działa pod patronatem ministerstwa ochrony kraju.


    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wspólna impreza imieninowa po raz pierwszy w Taboryszkach

    — Zapraszamy do wspólnej biesiady przy stole, tak jak na imieninach. Tym razem będą to imieniny w stylu ludowym. Nie zabraknie muzyki i poczęstunku. Wydarzenie nawiązuje przede wszystkim do Anny Krepsztul — zapowiada Jolanta Prowłocka, organizatorka imprez w Centrum...

    Kary pieniężne za nieodpowiedzialne biwakowanie na łonie przyrody

    „Celem akcji jest przypomnienie mieszkańcom, żeby wypoczywając na łonie przyrody nie zanieczyszczali zbiorników wodnych, wybrzeży i lasów oraz zachowywali się odpowiedzialnie spędzając czas na obszarach chronionych” — informuje Departament Ochrony Środowiska przy MSW. Podstawowe zasady Instytucja przytacza cztery podstawowe zasady...

    Dzieje dzielnicy „Krasnucha” na wystawie w Wilnie

    W ramach wystawy można też zwiedzić ciekawe, lecz niedostępny na co dzień obiekt.  — Zapraszamy do odwiedzenia dawnej siedziby Litewskiego Państwowego Archiwum Historycznego przy ul. Gerosios Vilties 10. Czynna jest tu wystawa, która opowiada o dziejach dzielnicy obejmującej ulice Savanorių,...

    Wolontariusze z Bolesławca na wileńskiej Rossie. „Poznajemy historię tam, gdzie mieszkali nasi przodkowie”

    — Drugi rok z kolei realizujemy projekt „Wolontariat dla Nowej Rossy”. Jest to projekt dofinansowany przez Narodowy Instytut Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą Polonika. Co roku staram się, żeby członkowie towarzystwa i młodzież z naszych bolesławieckich szkół uczestniczyła w...