Więcej

    Mer Wilna po szpitalu od razu do pracy

    Czytaj również...

    Po spędzonej nocy w reanimacji mer Wilna, Artūras Zuokas, wyszedł ze szpitala tak samo nieoczekiwanie, jak do niego trafił i od razu wrócił do pracy w samorządzie wileńskim, gdzie na wczoraj zaplanowano posiedzenie stołecznej Rady.

    Przypominamy, że do wileńskiego szpitala chorób zakaźnych mer trafił we wtorek po południu wprost z roboczego spotkania. Wcześniej z symptomami zatrucia mer już dwukrotnie zwracał się o pomoc lekarską. Ze szpitala mera przewieźli jednak do reanimacji oddziału kardiochirurgii w Santoryszkach. Późnym wieczorem podano, że mer trafił do reanimacji w stanie przedzawałowym. We wtorek wyjaśniło się, że Artūras Zuokas dostał jednak zatrucia organizmu, aczkolwiek nie ustalono, czym właściwie mer zatruł się, bo — jak podano w jednym z komunikatów — organizm został opróżniony ze związków chemicznych, które prawdopodobnie spowodowały symptomy dolegliwości. Tymczasem, jak podają niektóre media, żona mera, Agnė Zuokienė chce przeprowadzenia kompleksowych badań, które pozwoliłyby ustalić przyczynę zatrucia. Zuokienė poinformowała media, że sprawdziła samopoczucie wszystkich osób, które w ciągu ostatniej doby spotykały się z jej mężem i cokolwiek spożywały i okazało się, że nikt oprócz mera nie miał problemów zdrowotnych.

    Z powodu zatrucia, organizm mera został mocno odwodniony, stąd też wynikłe komplikacje sercowe.

    „Wszystko w porządku. Już wypisali ze szpitala i jeszcze dzisiaj będę w pracy” – zaraz po wyjściu ze szpitala Zuokas zostawił wpis na tablicy swego profilu na Facebooku. Podziękował również wszystkim za otrzymane wsparcie, a lekarzom za „dobrą robotę”.

    Tymczasem ciężka robota czekała mera wczoraj w samorządzie, bo na wtorkową sesję Rady Wilna zgłoszono kilka ważnych spraw, a mianowicie kwestię przekazania zarządzającej miejskimi sieciami cieplnymi spółki „Vilniaus energija” zarządzanej przez spółkę „Dalkija” jej córczynej spółce „Societe Valmy Defense 22”. Ta propozycja wywołała prawdziwą burzę w samorządzie. Opozycja zarzuca merowi protekcjonizm wobec interesów „Dalkii” i w przeddzień posiedzenia Rady skierowała do prokuratury sprawę przekazania spółki „Vilniaus energija” spółce „Societe Valmy Defense 22”, która, jak ustalono, ma kapitał zakładowy niespełna 47 euro.

    S. T.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wyróżnieni maturzyści w ambasadzie RP w Wilnie [GALERIA]

    Spotkanie upamiętnił nasz fotoreporter, Marian Paluszkiewicz. Więcej na ten temat w najbliższym wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego”.

    Przegląd BM TV z dr Łukaszem Wardynem, ekspertem Europejskiej Fundacji Praw Człowieka

    Rajmund Klonowski: Jak jest z tymi prawami człowieka na Litwie? Jest dobrze, jest źle, czy bardzo dobrze, bardzo źle? Łukasz Wardyn: Trzeba ten zakres podzielić na mniejsze części. Litwa będąc częścią wszelkich traktatów międzynarodowych i konwencji dotyczących praw człowiek, a...

    Czy możemy uniknąć urazów?

    Ingrida Sapagovaitė, kierownik Oddziału Ratunkowego dla Dzieci w Centrum Medycyny Ratunkowej, Intensywnej Terapii i Anestezjologii w klinikach Santaros Uniwersytetu Wileńskiego (VUL Santaros), opowiada, jak zapobiegać urazom u dzieci i odpowiednio się nimi opiekować. Dlaczego aktywność fizyczna jest niezbędna dla osób...

    Listy do redakcji

    Dzień doby, Szanowna Redakcjo! Bardzo dawno nie pisałam listu do żadnej gazety. Kilka razy odczuwałam takową potrzebę, ale w końcu rezygnowałam.Tym razem nie mogę nie napisać, moment ku temu jest ważny. Chodzi o zbliżające się wybory sejmowe i po raz...