Według danych Ministerstwa Pracy i Ochrony Społecznej, w 2013 r. zarejestrowano 21 615 zgłoszeń o przypadkach przemocy w najbliższym otoczeniu. Statystycznie 8 z 10 kobiet przemilcza problem znęcania się fizycznego lub psychicznego.
Toteż kampania informacyjna „16 dni bez przemocy”, która rozpoczęła się na stołecznym placu Vincasa Kudirki przy al. Giedymina we wtorek 25 listopada służyć ma informowaniu społeczeństwa.
W rozpoczęciu kampanii razem z „Patrolami dobroci” uczestniczyła minister pracy i opieki społecznej Algimanta Pabedinskienė. Młodzież z „Patroli” ubrana w kamizelki odblaskowe uśmiechała się do przechodniów i częstowała gorącą herbatą z termosów, rozdawała ulotki.
— Chcemy „zarazić” wilnian dobrym nastrojem, uśmiechamy się do nich, częstujemy herbatą i przy okazji zwracamy uwagę na problemy społeczne, przemoc fizyczną i moralną. Rozdając ulotki z telefonami pomocy, zachęcamy do zgłaszania swych problemów – mówiła Justina Drėgvaitė z „Patrolu dobroci”.
— Prawdziwy problem polega na tym, że jesteśmy niedostatecznie otwarci, zamykamy się na nieszczęścia, które dzieją się obok, a ci, którzy cierpią, bardzo często milczą – mówiła Algimanta Pabedinskienė. — Dlatego chcielibyśmy zwrócić uwagę społeczeństwa na ten problem.
Celem akcji Ministerstwa Pracy i Opieki Społecznej oraz stowarzyszenia „Zmieniaj się” jest opowiedzenie się przeciwko przemocy w najbliższym otoczeniu.
1 000 wolontariuszy przez najbliższe 16 dni weźmie udział w dyskusjach, będzie obcowało z ludźmi w różnych miastach i wsiach kraju. Ich przesłanie brzmi: „Zobacz. Rozpoznaj. Nie milcz!”. Wolontariusze zapoznają mieszkańców z metodami zapobiegania przemocy i działaniami prewencyjnymi, udzielą informacji na temat instytucji, do których można się zwracać w razie rozpoznania przypadków przemocy.
— Ministerstwo ogłosiło konkurs. W 45 samorządach wygrały go organizacje pozarządowe, wspólnoty miast i wsi. W ten sposób kampania informacyjna obejmie całą Litwę, a zwłaszcza te mniejsze miejscowości, gdzie przyznanie się do istnienia problemu jest problemem – mówiła minister. — Społeczeństwo jest jeszcze niedojrzałe, żeby otwarcie poruszać temat przemocy w rodzinie.
W kampanii „16 dni bez przemocy” wzięła udział minister pracy i ochrony społecznej Algimanta Pabedinskienė Fot. Marian Paluszkiewicz
Jak powiedziała, brakuje też usług.
– Mamy na Litwie 9 specjalizowanych centrów pomocy, które spełniają zapotrzebowanie praktycznie 17 samorządów i nie mogą one zapewnić jakości. Oczywiście mamy centra kryzysowe kobiet, linie psychologiczne, w których udziela się pomocy telefonicznie, ale usługi te nie są strukturyzowane, brak jednolitego wspólnego systemu. Dlatego ministerstwo szykuje odpowiednie dokumenty i propozycje – zaznaczyła Algimanta Pabedinskienė.
Jak mówiła minister, w rozwiązaniu problemu pomogłyby wspólne kompleksowe działania Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Ministerstwa Sprawiedliwości, Ministerstwa Oświaty i Nauki, ponieważ sam konsultant ze Specjalistycznego Centrum Pomocy z pewnością nie rozwiąże wszystkich problemów. Jednoznacznie należy współpracować z policją. Konsultant z centrum jest pierwszą pomocą, pierwszym człowiekiem, do którego zwraca się ofiara przemocy. Dalej jest skierowywana do centrum kryzysowego lub do innych organizacji, w których otrzyma specjalistyczną pomoc np. psychologa, psychiatry, prawnika.
Zapytana o niskie finansowanie centrów pomocy, minister odpowiedziała, że na 2015 r. przeznaczono dla nich 920 tys. litów.
— Centra pomocy mogą też uczestniczyć w rozmaitych programach. Jest to sektor pozarządowy, uczestniczenie w rozmaitych projektach daje możliwość uzyskania środków finansowych z funduszy strukturalnych i wcielania w życie pomysłów – mówiła Algimanta Pabedinskienė.
Skala problemu jest dosyć duża, gdyż już w 2014 zarejestrowano 20 tys. doniesień o przemocy w najbliższym otoczeniu. Większość, bo aż 93 proc. oskarżonych o przemoc, zadanie bólu fizycznego czy spowodowanie uszczerbku na zdrowiu, stanowią mężczyźni.
„Badania opinii kobiet w Unii Europejskiej wykazują, że blisko połowa z nich nie wie, dokąd ma się zwracać po zetknięciu się z problemem. Każda trzecia kobieta nie ocenia przemocy jako przestępstwa. Kobiety boją się konfrontacji, potępienia i poniżenia. Te poglądy trzeba zmieniać, konieczne jest głośne mówienie o tym, gdzie można znaleźć pomoc” — na wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie poruszyła temat przemocy Dalia Kuodytė z frakcji Związku Liberałów i sejmowego Komitetu Praw Człowieka.
***
Kampania rozpoczęła się 25 listopada, w Międzynarodowym Dniu Zapobiegania Przemocy Wobec Kobiet, a zostanie zakończona z datą 10 grudnia, kiedy w świecie jest obchodzony Dzień Praw Człowieka.
TELEFONY POMOCY
112…………………ogólny telefon pomocy
8 5 272 5372……….telefon zaufania policji
8 800 66366….bezpłatna linia pomocy kobietom
116111…………………….dziecięca linia