Od piątku 1 października na Litwie maski należy nosić w pomieszczeniach. Choć od wejścia nowych obostrzeń w życie minęło trochę czasu, instytucje państwowe przypominają, że maski obowiązują niezależnie od paszportu możliwości. Dotychczas dla posiadaczy paszportów możliwości maski były jedynie zaleceniem. Naruszenie przepisów dotyczących zdrowia publicznego grozi grzywną. Osoby fizyczne mogą przepłacić brak maski kwotą od 500 do 1500 euro, a osoby prawne, na przykład firmy — od 1,5 do 6 tys. euro.
Czytaj więcej: Co nas czeka – kwarantanna czy stan ekstremalny?
Do tej pory dla posiadaczy paszportu możliwości noszenie masek w pomieszczeniach było tylko zaleceniem. Od niedawna jednak jest to wymóg stosowany wobec wszystkich.
Pozostały aktualne jednak znane poprzednio wyjątki. Maski nie są obowiązkowe dla osób z niepełnosprawnościami, które nie mogą ich nosić ze względu na stan zdrowia, a także dla osób z problemami górnych dróg oddechowych. Są nieobowiązkowe podczas świadczenia usług gastronomicznych, a konkretnie podczas spożywania posiłków w punktach gastronomicznych.
Zalecenie — praca zdalna
Wydano również zalecenie, aby zarówno publiczne, jak i prywatne podmioty prawne organizowały pracę na odległość.
Porządek w szkołach się nie zmienia się — póki co. Maski pozostają obowiązkowe dla starszych uczniów. Dzieci klas początkowych nie muszą nosić masek. Wiele szkół prowadzi zdalne nauczanie dla klas, które udały się na izolację ze względu na wykrycie koronawirusa.
Badania wskazują, że coraz szybciej rozchodzi się odmiana delta. Szczepionki przed tą odmianą również chronią, chociaż nie tak skutecznie, jak przed tą poprzednią. Każda „wędrówka” wirusa zwiększa ryzyko kolejnej mutacji. Konsensus naukowy przyjmuje, że długość takich „wędrówek” jest ściśle związana z poziomem wyszczepienia społeczeństwa. Rząd rozpatruje kolejne sposoby zachęcania do szczepień.
Czytaj więcej: Ministerstwo proponuje 100 euro dla zaszczepionego seniora
Na podst.: BNS, własne