Na czas świąt Bożego Narodzenia i najbliższe trzy weekendy ustanowionych zostanie 250 punktów kontroli ruchu drogowego. Wykorzystane zostaną także techniczne środki nadzoru, w tym kamery i fotoradary. Policja uspokaja jednak, że mandaty będą wystawiane tylko „w ostateczności”.
| Fot. Marian Paluszkiewicz
Czytaj więcej: Od środy zaostrzone warunki kwarantanny
Jak informuje komisarz generalny policji Renatas Požėla, punkty kontrolne będą wprowadzane tylko przy wjazdach na tereny miejskie, choć wzmocnione kontrole mogą być również realizowane na lotniskach i w portach morskich.
Punkty kontrolne będą funkcjonować w następujących terminach:
- 18 grudnia godz. 13:00 — 20 grudnia godz. 21:00
- 23 grudnia godz. 13:00 — 27 grudnia godz. 21:00
- 31 grudnia godz. 13:00 — 3 stycznia godz. 21:00
Jak informuje minister spraw wewnętrznych A. Bilotaitė, w związku z nowymi obostrzeniami na drogach będzie pracować około 920 policjantów, czyli o 170 więcej niż zwykle.
Część wjazdów do miast będzie blokowana środkami technicznymi – zainstalowane zostaną kamery i znaki zakazu.
„W pozostałe dni będzie prowadzona kontrola mobilna, a na ulice wyjdzie dodatkowe 60 zespołów” – poinformowała szefowa MSW podczas konferencji prasowej.
Nie karanie, a doradzanie
Jak zapewnia ministerstwo, kontrola ruchu drogowego nie ma na celu karania mieszkańców, a wyjaśnianie zasad związanych z panującą sytuacją pandemiczną oraz doradzanie odpowiedniego zachowania, pozwalającego na jak najlepszą ochronę zdrowia własnego i innych.
Czytaj więcej: Kwarantanna przedłużona do 31 grudnia — będą surowsze obostrzenia
„Priorytetowym celem policji będzie tłumaczenie [obowiązujących zasad – przyp. red.]” – powiedziała A. Bilotaitė dodając, że liczy na wysoką świadomość społeczną w tej kwestii.
Minister zapowiedziała, w razie sytuacji awaryjnej, w której ludność nie będzie przestrzegała wprowadzonych obostrzeń, przewidziany jest „bardziej rygorystyczny plan działań”, choć ma nadzieję, że nie będzie potrzebny.
Komisarz generalny policji R. Požėla stwierdził również, że funkcjonariusze będą stosować kary za nieprzestrzeganie ograniczeń tylko „w ostateczności”.
Oprócz stałych kontroli ruchu mają być stosowane także inne środki nadzoru. „Nawet fotoradary mogą być wykorzystywane jako dodatkowe narzędzie, co znaczy, że osoba, która otrzymała mandat za przekroczenie prędkości, może zostać zapytana, dlaczego przekroczyła tę lub inną granicę między miejscowościami” – przestrzegł R. Požėla.
Ulgi w konkretnych przypadkach
A. Bilotaitė obiecała, że policjanci będą „brali pod uwagę konkretne sytuacje”, tj. dlaczego dana osoba przemieszcza się poza granice miejsca zamieszkania, ale ma nadzieję, że nie będzie to nadużywane.
Komisarz Požėla zachęcił mieszkańców do tego, aby mieli na swoich telefonach zdjęcia wszelkich dokumentów przydatnych, aby uzasadnić potrzebę podróżowania do innych gmin. W przypadku, jeżeli osoba udaje się do lokalu wynajmowanego, czyli niebędącego częścią jego własnego majątku, funkcjonariusze będą zmuszeni „przerwać taki wyjazd”, zwłaszcza jeżeli miałby się on wiązać ze spotkaniem z osobami spoza rodziny.
Osoby, które nie są pewne co do tego, czy planowany przez nie wyjazd jest dozwolony, mogą konsultować się pod numerem 8 700 600 00.
Naczelnik policji przestrzegł jednocześnie, że negatywny wynik testu na COVID-19 nie będzie uważany za powód do niestosowania się do nowych ograniczeń.
Opr. własne
Na podst.: VRM, BNS