Inflacja spadła, ceny wzrosły
„Inflacja spadła! Mimo to zapłacimy więcej i będziemy świętować najdroższą Wielkanoc ostatniej dekady. Dlaczego tak jest, w końcu eksperci bankowi, przedstawiciele rządu są tak zadowoleni z niższej inflacji? To prosta statystyka, gdyż tegoroczne ceny są porównywane z ubiegłym rokiem — wtedy niekontrolowany wzrost cen zaczął się w marcu i osiągnął szczyt w listopadzie–grudniu. Wzrost procentowy jest niższy w porównaniu z ubiegłym rokiem, ale ceny są wyższe” — tłumaczy w komunikacie Pricer.lt niższą procentową inflację, ale niezmiennie wysokie ceny na półkach.
Jak podała wstępnie Państwowa Agencja Danych, roczna inflacja wyniosła w marcu 15,2 proc. Znacznie (o 10 proc. i więcej) wzrosły ceny w przypadku 44 z 52 śledzonych pozycji. Najbardziej zdrożały jaja kurze, filet ze szczupaka, sok pomidorowy, najtańszy biały i czarny chleb, cukier, produkty mięsne, kurczak.
— Najtańsze jajka widziałam w cenie 1,79 euro, w innym sklepie — 1,99. Czyli nadal są drogie, bo rok temu można było je znaleźć w cenie ok. 1,2 euro. Zauważyłam, że spadły ceny ogórków, bo dosłownie przed dwoma tygodniami kosztowały 6,99–7,99. Teraz ich cena sięga 3,45–4 euro. Cena pomidorów waha się dziś od 3,49 do 5 euro, papryka w cenie 4,99, ziemniaki można znaleźć w promocji za 0,39 euro za kilogram — komentuje w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” wilnianka Teresa A.
„Cena wieprzowiny wzrosła o 31,2 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Oto kolejna historia o »malejącym« wzroście cen. Podczas ostatniego przeglądu ceny wzrosły powyżej 60 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym, a teraz o 30 proc. Czy ceny są niższe? Nie, wzrosły, ponieważ w ubiegłym roku ceny były niższe w lutym i wzrosły już w marcu. Ceny kurczaków są wyższe niż w ubiegłym roku o 6,7 proc. Cena nieznacznie spada, ale po prostu ceny wracają do zeszłorocznego poziomu” — wyjaśniają analitycy. W tym czasie jeden towar — ryż — był znacznie (ponad 10 proc.) tańszy. Nieznacznie staniały masło i olej słonecznikowy.
— Przed rokiem ceny wzrosły bardzo mocno. Dlatego pilnuję promocji i w sklepach różnych sieci kupuję wybrane produkty ze zniżką. Przykładowo po nabiał idę do Lidla, a po wyroby mięsne do Norfy. Natomiast dzisiaj właśnie robiłam zakupy przed świętami i zauważyłam, że w sklepach jest dużo produktów ze zniżką. Kupiłam karkówkę na pieczeń za 6,49 za kg. Upiekę też boczek, który kupiłam za ponad 4 euro, świeży domowy chrzan dostanę od koleżanki mieszkającej na wsi. Przygotuję też sałatkę. Wszystkie dania wielkanocne przygotowuję tradycyjnie sama, może dlatego jest w sumie taniej — mówi nasza rozmówczyni.
— Moje święta wielkanocne będą tradycyjne. Wydatki nie będą się różniły zbytnio od ubiegłorocznych. Myślę, że razem z zajączkami, prezentami i cukierkami dla dzieci musimy zmieścić się w sumie ok. 300 euro. Na jedzenie wydam ok. 100–120 euro — przewiduje Teresa.
Czytaj więcej: Rosną ceny produktów spożywczych, nadciąga widmo niedożywienia…
Na święta 12 mln jajek
W tym roku litewska sieć handlowa Maxima planuje sprzedać ponad 12 mln jaj, z których część pochodzi z Ukrainy. Dla porównania, w ubiegłym roku sprzedano ponad 10 mln jaj. Co prawda, jak zapewniają przedstawiciele sieci handlowej, coraz trudniej jest znaleźć białe jaja, ze względu na wyzwania, które pojawiają się w regionach, ponieważ wokół Litwy większość z nich zbiera się właśnie w Ukrainie i Skandynawii. Tym niemniej brązowe jaja, które są składane głównie przez kury w naszym kraju, również nadają się świetnie do malowania.
| Fot. Marian Paluszkiewicz
Będzie oszczędnie, ale pojawi się też coś nowego
W tym roku mieszkańcy są skłonni ułatwić sobie świąteczne przygotowania — jeśli w poprzednich latach wielu szykowało potrawy na świąteczny stół samodzielnie, to w tym roku co drugi respondent zamierza kupić już gotowe dania w sklepach lub kawiarniach, wynika z ankiety mieszkańców zleconej przez Maximę. Z sondy wynika, że ludzie są najmniej skłonni marnować czas w kuchni na desery i przekąski.
Badanie przeprowadzone przez Spinter tyrimai, firmę badającą opinię publiczną i rynek na zlecenie Maximy, ujawnia, że zwyczaje prawie połowy populacji w ramach przygotowań do Wielkanocy pozostają konserwatywne — 47 proc. badanych zamierza postawić na wielkanocnym stole tylko własnoręcznie przygotowane potrawy. Podobny odsetek badanych wskazał, że co roku w Wielkanoc spożywa te same potrawy, które stały się rodzinną tradycją.
Wydadzą do 100 euro
Badanie dotyczące zwyczajów ludności zainicjowane przez Maxima ujawnia, że większość populacji, przygotowując się do Wielkanocy, stara się zaoszczędzić pieniądze — mieszkańcy zawczasu kupują niezbędne produkty z dłuższym terminem przydatności do spożycia w cenach promocyjnych. Jedna piąta mieszkańców twierdzi, że nie zamierza oszczędzać na święta wielkanocne.
„Prawie 70 proc. ankietowanych zamierza wydać do 100 euro na świąteczne dania. Połowa ludzi stara się nie przekroczyć kwoty, którą wydała na Wielkanoc w zeszłym roku, a jedna piąta jest skłonna do wydania większej sumy” — twierdzi Marius Tilmantas, kierownik departamentu zakupów Maximy.
Czytaj więcej: Lokalne tradycje wielkanocne. Zajęcie integracyjne w dworze Houwaltów w Mejszagole
Świąteczna oferta Iki
— Staramy się zapewnić naszym klientom różnorodne atrakcyjne oferty przed Wielkanocą, tak aby święta były dla nich obfite. Dokładnie zbadaliśmy, co nasi kupujący zwykle wybierają na święta przez kilka lat z rzędu i zastosowaliśmy dobre rabaty na te produkty — poinformowała „Kurier Wileński” Vaida Budrienė, kierowniczka działu komunikacji sieci Iki.
Na przykład do końca bieżącego tygodnia stosowana jest 50 proc. zniżka na świeże kaczki po pekińsku i języki wieprzowe z kartą lojalnościową IKI, świeżego karpia można kupić taniej o jedną czwartą, a różne torty i ciasta są o 20–30 proc. tańsze.
Oferty wielkanocne obejmują również świąteczne produkty Iki. Po okazaniu karty Iki języki wieprzowe kosztują obecnie tylko 2,99 euro/kg, świeża kaczka — 3,99 euro/kg, czyszczony zwykły karp — 5,99 euro/kg. Na kilka rodzajów kawioru jest teraz 25 proc. zniżki. W atrakcyjnej cenie można kupić również jajka. Opakowanie jaj z białymi skorupkami z Ukrainy kosztuje zaledwie 1,39 euro. Sieć oferuje również 50 proc. zniżkę na majonez „Hellmann‘s Original”. Różne rodzaje oleju i warzyw w puszkach „Globus” można również kupić taniej — są one przecenione o 25 proc.
| Fot. Marian Paluszkiewicz