Lina Juknevičienė, kierowniczka działu klientów spółki JUDU, powiedziała, że obecnie zmieniła się procedura, podczas której kierowcy będą mogli opłacić mandaty za parkowanie.
Opłata na judu.lt
Jak powiedziała przedstawicielka miejskiej spółki, do tej pory kierowcy opłacali mandaty na stronie parking.lt, jednak po wprowadzeniu zmian planuje się, że dostęp do informacji na temat wysokości mandatu i jego płatności będzie możliwy jedynie na stronie judu.lt.
„W okresie przejściowym działały dwie strony internetowe i w obu przypadkach można było tam płacić kary. Ale teraz zostało już tylko jedno takie miejsce, czyli judu.lt.
Bez numeru „żółtej kartki”
Na tej stronie będzie można zapłacić karę nawet bez znajomości numeru „żółtej kartki”. Wystarczy znać numer rejestracyjny samochodu i go wpisać, a system pokaże, czy została nałożona kara” — wyjaśnia Lina Juknevičienė.
Ci kierowcy, którzy nie korzystają z Internetu, kary nadal mogą płacić w terminalach Perlas i kasach Maximy. A dla tych, którzy chcą zapłacić mandat na swoim smartfonie, opcja ta jest dostępna również za pomocą aplikacji „Perlas Go”.
„Chcemy, aby wszystkie usługi świadczone przez JUDU były w jednym miejscu: doładowanie kart telefonicznych, zakup biletów, opłacanie rachunków oraz usługi parkingowe. Jedyną różnicą jest to, że korzystając z serwisu parking.lt klient nie będzie musiał zakładać konta, natomiast w serwisie judu.lt konieczne będzie założenie konta, z którego możliwe będzie zarządzanie obiema usługami: komunikacją miejską i parkingiem, a także udostępniona tam będzie historia korzystania z usług oraz otrzymywania i płacenia mandatów” — mówi przedstawiciel JUDU.
Lina Juknevičiuenė wyjaśniła jednak, że zapłacenie mandatów będzie możliwe nawet bez dodatkowej rejestracji w serwisie, gdyż konto trzeba będzie założyć tylko w przypadku, gdy kierowca lub pasażer będzie chciał zamówić inne usługi.
Kierowcy, którzy do tej pory nie korzystali z serwisu parking.lt, zostaną automatycznie przeniesieni na stronę internetową JUDU.
Przypomnienie
Zgłoszenie nie stanowi wykroczenia administracyjnego, nie jest jeszcze sporządzony protokół, pozostawiane jest jedynie przypomnienie, że kierowca nie uiścił w terminie lokalnej opłaty. A ta „żółta kartka” oznacza, że kierowca ma jeszcze siedem dni, czyli 168 godzin, i może uiścić tak zwaną opłatę dzienną, czyli tyle, ile kosztowałoby parkowanie przez cały dzień w zielonej, żółtej, czerwonej lub niebieskiej strefie. W zależności od tego, gdzie samochód był zaparkowany.
Jeśli jest to strefa zielona, wówczas opłata za parkowanie będzie wynosić 4 euro. W strefie żółtej — 7 euro, w czerwonej — 20 euro, a w niebieskiej — 40 euro. „Dopiero po tygodniu zgłoszenie uzyskuje status naruszenia i wtedy sporządzany jest protokół” — zaznacza Lina Juknevičienė.
Czytaj więcej: Kary za nieprzepisowe parkowanie w miejskich strefach przyblokowych
Od razu zapłacić
Aby uniknąć mandatu, zaraz po zaparkowaniu samochodu należy zadbać o opłatę lokalnego podatku. Można to zrobić za pomocą aplikacji mobilnych lub parkomatów. Również poprzez wysłanie krótkiej wiadomości SMS. W niektórych parkomatach można płacić zarówno gotówką, jak i kartą.