Chociaż liczba tych powiadomień i zapotrzebowanie na pomoc ze strony obrońców praw dziecka są nadal dość wysokie, to jednocześnie jest to sygnał, że społeczeństwo nie jest obojętne i coraz częściej dostrzega możliwe naruszenia praw dziecka.
Dzieci wiedzą, dokąd mają się zwracać
— Widzimy, że dzieci coraz częściej mówią o tym, że ich prawa są naruszane. Cieszy nas też fakt, że wiedzą, gdzie się zgłosić, gdy są krzywdzone i robią to coraz śmielej. Bardzo cenimy zaufanie dzieci i jest to jedno z naszych najważniejszych osiągnięć — mówi w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Ilma Skuodienė, dyrektorka Państwowego Biura Ochrony Praw Dziecka i Adopcji.
Statystyka dowodzi, że w ubiegłym roku otrzymano 55 tys. zgłoszeń, dzieci potrzebowały pomocy co 9,5 minuty, średnio ośmioro dzieci codziennie doświadczało przemocy. W ubiegłym roku na Litwie od przemocy mogło ucierpieć ponad 3 tys. dzieci — to jedno na 155. Przemoc fizyczną doświadczyło 2 626 dzieci, przemoc seksualną — 375, przemoc psychiczną — 402, a zaniedbanie — 249 dzieci. Fizycznej przemocy częściej doświadczyli chłopcy, a od przemocy psychicznej, seksualnej i zaniedbania częściej cierpiały dziewczynki.
— W 2024 r. najwięcej zgłoszeń o możliwych naruszeniach praw dziecka przekazali funkcjonariusze policji; stanowiło to 65 proc. wszystkich otrzymanych powiadomień. Należy zauważyć, że liczba zgłoszeń pochodzących od dzieci wzrosła i ponad 80 proc. z nich zostało potwierdzonych, co czyni dziecko najbardziej wiarygodnym zgłaszającym — podkreśla Ilma Skuodienė.
Aż 70 proc. wszystkich zgłoszeń zostało potwierdzonych jako możliwe naruszenia praw dziecka. Uważność ludzi na możliwe naruszenia i dostarczanie wiarygodnych informacji pozwala na szybką reakcję i w razie potrzeby zapewnia ukierunkowaną i terminową opiekę nad bezpieczeństwem dzieci.
Usprawiedliwianie przemocy
Już piąty rok z rzędu badanie opinii publicznej zainicjowane przez obrońców praw dziecka wykazało, że wiele osób nadal usprawiedliwia przemoc jako środek wychowawczy wobec dzieci. Jednak postawy społeczne i wzorce zachowań się zmieniają. Aktywna praca prewencyjna obrońców praw dziecka i edukacja publiczna w znacznym stopniu przyczyniają się do zmniejszenia przemocy wobec dzieci oraz do zrozumienia ich potrzeb i odkrycia pozytywnych sposobów wychowania.
Obrońcy praw dziecka przypominają, że reagują na wszystkie zgłoszenia dotyczące możliwego naruszenia praw dziecka, takie jak zaniedbanie, przemoc lub inne sytuacje niebezpieczne fizycznie lub emocjonalnie.
— Reagujemy natychmiast na zgłoszenia dotyczące możliwej przemocy domowej. Koncentrujemy się na inicjowaniu pomocy dla rodziny, współpracując w celu znalezienia najlepszych rozwiązań, które pomogą rodzinie przezwyciężyć trudności i sprawią, że każdy jej członek poczuje się bezpiecznie. Oznacza to, że wykorzystujemy wszelkie środki, aby dziecko mogło pozostać i rozwijać się w swojej rodzinie, a rodzina otrzymała pomoc. W większości przypadków rodzina potrzebuje kompleksowej pomocy — zaznacza Ilma Skuodienė.
Według danych służby ochrony praw dzieci w ubiegłym roku trzeba było zapewnić bezpieczne środowisko dla prawie 6 tys. dzieci, z czego w większości przypadków rodzice byli pod wpływem alkoholu lub innych substancji i nie byli w stanie zapewnić opieki.
Czytaj więcej: Dzieci mówią NIE przemocy